Włamania do urządzenia dokonano metodą black-box. Jednego ze złodziei policja złapała w Lublinie.
Na początku listopada dwóch Ukraińców dokonało kradzieży z włamaniem metodą black-box do bankomatu w miejscowości Dębe Wielkie.
Od razu udało się zatrzymać 51-latka, ale jego młodszy kompan zaczął się przed policją ukrywać. 34-latek zaszył się w jednym z hosteli w Lublinie.
– Tam, w jednym z pokojów został zatrzymany przez stołecznych kryminalnych, którym wsparcia udzielili koledzy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Podczas przeprowadzonego przeszukania policjanci zabezpieczyli nawigację, kilka telefonów komórkowych, kominiarkę, ubrania, specjalistyczny sprzęt: kable, kamery sportowe, latarki i rękawiczki. Wszystkie te przedmioty mogły posłużyć zatrzymanym do dokonania przestępstwa – informuje policja.
Dodatkowo funkcjonariusze zabezpieczyli pieniądze w różnych walutach, wydruki z kantoru oraz potwierdzenie wpłaty licznych sum pieniędzy do bitcoin.
–Funkcjonariusze podejrzewają, że mężczyźni mogą mieć na koncie kilka tego typu przestępstw dokonanych na przełomie października i listopada tego roku, między innymi na terenie garnizonu stołecznego, ale także w województwie lubelskim – dodaje policja.
Wylicza też, że mężczyźni mogli dokonać kradzieży z włamaniem lub usiłowania włamania do sześciu bankomatów: dwóch na terenie garnizonu stołecznego oraz czterech na terenie województwa lubelskiego.
Sąd aresztował mężczyzn na trzy miesiące. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.